Wolni od czasu
Roman Gutek: Podlasie Slow Fest to okazja do przewietrzenia głowy. Przez „slow” rozumiem otwartość, niespieszność w obcowaniu ze sztuką. Może jestem oldskulowy, ale kiedyś czekało się na filmy. Teraz są gwiazdki w internecie i pięciozdaniowe opisy, które odzierają wszystko z tajemnicy.